POSTAWA I WYGLĄD MINISTRANTA

Złożone ręce

Ministrant podczas każdej Mszy świętej oddaje się Panu Bogu i staje się jego sługą. Zewnętrzną oznaką owego posłuszeństwa i czci jest gest złożonych rąk. Ręce złożone na sposób „gotycki”, a więc skierowane ku górze, to symbol przyjęcia postawy służenia. Liturgia zapożyczyła ten gest od średniowiecznej formy składania hołdu – poddany (zwany wasalem) stawał ze złożonymi rękami przed swoim zwierzchnikiem (suwerenem), aby otrzymać od niego zewnętrzny znak nadania jakichś dóbr (czyli tak zwanego lenna). Poprzez ten gest poddany obiecywał zwierzchnikowi posłuszeństwo i wierność. Włożenie swoich wyprostowanych dłoni pomiędzy dłonie innego człowieka jest oznaką oddania się pod jego opiekę. Gdy przy ołtarzu ministrant ma złożone ręce, postawa ta wyraża zaufanie i wierność Bogu. Podobnie jak lennik w czasach średniowiecza, tak ministrant obiecuje posłuszeństwo Temu, któremu chce w swoim życiu służyć.

Komża i alba

Podstawowym strojem ministranta, a wcześniej także kandydata na ministranta, jest komża, a później alba. Najbardziej charakterystyczną cechą komży i alby jest (lub czasem niestety powinien być  jej biały kolor) – to właśnie z bielą wiąże się symbolika tego stroju liturgicznego. Kolor biały w liturgii oznacza przede wszystkim czystość: czystość serca, czystość myśli, czystość duszy. Komża ministrancka nie ma tak naprawdę żadnej praktycznej funkcji (oprócz tego, że dzięki niej wyraźnie widać, kto jest przy ołtarzu ministrantem). Ministrant nie zakłada komży po to, aby ładnie wyglądać. Rolą komży i alby jest przede wszystkim uświadamianie i przypominanie, że ministrant to ten, kto nieustannie dba o czystość swojego serca i stara się żyć bez grzechu. Służyć przy ołtarzu mogą bowiem jedynie Ci, którzy zasługują na to właśnie przez bliskość Pana Boga i życie w łasce uświęcającej.

Schludny wygląd i ubiór

Choć ministranci i lektorzy służą w strojach liturgicznych (odpowiednio w komżach i albach), powinni także zatroszczyć się o ogólny wygląd zewnętrzny. Ministrant dba co prawda przede wszystkim o swoją postawę duchową, ale nie może przy tym całkowicie – zwłaszcza przy ołtarzu – zaniedbać sfery zewnętrznej, do której zaliczają się schludny wygląd i godny ubiór. Przedstawicielowi służby liturgicznej nie wypada przychodzić do kościoła w byle jakim stroju. Powinien on zakładać na Mszę eleganckie buty i spodnie. Niedopuszczalne jest też, aby ministrant, który pomaga kapłanowi w sprawowaniu świętych obrzędów i z racji swojej posługi musi dotykać ważnych przedmiotów liturgicznych, miał brudne ręce. Należy także dbać o fryzurę – długie i tłuste włosy zupełnie nie pasują do jakiegokolwiek stroju liturgicznego.

Pamiętajmy, że zewnętrzna postawa, ogólny wygląd i ubiór przy ołtarzu w znaczącym stopniu świadczą o naszym stosunku do Kościoła, Eucharystii i liturgii, a więc także do Pana Boga.

Nie należy brać przykładu z tych, którzy poprzez niegodne zachowanie i zaniedbany wygląd okazują Bogu lekceważenie.

 

PODSTAWOWE FUNKCJE MINISTRANTA PODCZAS MSZY ŚWIĘTEJ

W tej zakładce dowiesz się, za jakie funkcje odpowiada ministrant i co dokładnie należy do jego zadań w czasie Mszy Świętej.

Swoją czynną i wyraźną posługę podczas Mszy ministrant rozpoczyna dopiero po zakończeniu Liturgii Słowa, a więc wówczas, gdy kapłanowi trzeba „dostarczyć” elementy potrzebne do dalszego sprawowania Eucharystii. Wcześniej jedynym istotnym zadaniem ministranta jest trzykrotne zadzwonienie sygnaturką, czyli dzwonkiem sygnalizującym rozpoczęcie liturgii.

Niesienie darów do ołtarza rozpoczyna się po modlitwie wiernych (czyli prośbach skierowanych do Boga, na które odpowiadamy słowami: „Wysłuchaj nas, Panie”). Modlitwa ta, zwana też modlitwą powszechną, następuje najczęściej po kazaniu (w niedzielę po wyznaniu wiary, czyli „Wierzę w Boga”), a czasem bezpośrednio po Ewangelii.

Kielich

Pod koniec modlitwy wiernych (np. gdy następuje wezwanie do modlitwy za zmarłych) ministrant podchodzi do kredensji – stolika w prezbiterium z paramentami liturgicznymi; i podnosi z niego kielich i głęboką patenę z chlebem (w formie hostii) Kiedy ksiądz kończy czytać wezwanie zamykające modlitwę powszechną (na które wspólnie odpowiadamy „Amen”), ministrant podchodzi do ołtarza i stawia na nim kielich. NIE NALEŻY stawiać kielicha na ołtarzu ZANIM ksiądz zakończy czytać modlitwę powszechną, zanika bowiem wtedy granica pomiędzy Liturgią Słowa a Liturgią Eucharystyczną.

Kielich zabiera się z ołtarza przed modlitwą kończącą Komunię Świętą, a więc po tym, jak ksiądz postawi kielich na brzegu ołtarza. Ministrant przenosi z szacunkiem kielich na stolik.

Ampułki z winem i wodą

Po zaniesieniu kielicha do ołtarza, ministrant podchodzi do stolika z funkcjami i bierze: w prawą rękę ampułkę z winem, a w lewą –ampułkę z wodą. Ampułki należy chwycić w taki sposób, aby ich uszka (jeśli są w tych ampułkach) były skierowane w stronę księdza a „dziubek” w stronę ministranta. Gdy kapłan kończy odmawiać modlitwę nad chlebem (a więc gdy postawi patenę z hostią na ołtarzu), podchodzi do niego ministrant z winem i wodą. Należy podchodzić w miarę szybko, aby ksiądz nie musiał czekać na ministranta. Po wlaniu do kielicha wina i odrobiny wody kapłan oddaje ministrantowi ampułki.

Obmycie (lavabo)

Po zaniesieniu ampułek z winem i wodą dwóch ministrantów odpowiedzialnych za obmycie podchodzi stolika. Pierwszy ministrant bierze dzbanuszek z wodą oraz srebrną podstawkę. Drugi ministrant trzyma ręczniczek (należy go chwycić za końce obiema rękami). Gdy ksiądz skończy modlitwę nad darami i postawi na ołtarzu kielich, obaj ministranci podchodzą do ołtarza. Ministrant trzymający dzbanuszek z wodą oblewa dłonie kapłana tak, aby woda ściekała na podstawkę. Następnie ksiądz wyciera ręce w ręczniczek. Po obmyciu ministranci wykonują ukłon w stronę kapłana, po czym ministranci odnoszą ampułki i ręczniczek (puryfikaterz) na stolik.

 Dzwonki i gong

Dzwonkami dzwonimy po zakończeniu „Pieśni na przygotowanie darów” lub jeśli używane jest kadzidło: po okadzeniu głównego celebransa (księży koncelebrujących nie okadzamy w ogóle) gdy ministranci schodzą z poziomu ołtarza do stopnia komunijnego (nawet jeśli trwa jeszcze pieśń).

„Święty”

Gdy śpiewana (lub mówiona) jest aklamacja „Święty, Święty, Święty Pan Bóg zastępów…”, ministranci podchodzą do dzwonków i gongu. Po aklamacji kapłan wypowiada modlitwę zwaną z języka łacińskiego postsanctus. Zwykle rozpoczyna się ona słowami: „Zaprawdę święty jesteś, Boże…”. Gdy postsanctus się kończy (najczęściej można to rozpoznać po tym, że kapłan składa ręce) ministrant dzwoni 3 razy, aby oznajmić wiernym potrzebę uklęknięcia na czas przeistoczenia.

Należy pamiętać, że znakiem, po którym rozpoznaje się moment dzwonienia, NIE ZAWSZE muszą być złożone ręce kapłana. Nauczenie się na pamięć tekstów wszystkich możliwych w liturgii modlitw postsanctus też jest praktycznie niemożliwe. Najlepszy przykład to tzw. Kanon Rzymski, czyli I modlitwa eucharystyczna, w przypadku której zadzwonić należy dopiero wtedy, gdy ksiądz złoży ręce po raz czwarty. Warto zapamiętać, że modlitwa przed dzwonieniem zawsze jest krótsza w dni powszednie, a dłuższa w niedziele i uroczystości. Jednak umiejętność bezbłędnego wyczucia momentu dzwonienia wykształcić możemy w pełni jedynie dzięki ministranckiemu doświadczeniu.

W gong uderza się trzykrotnie najpierw w czasie przeistoczenia chleba w Ciało Pańskie, a następnie w czasie przeistoczenia wina w Krew Pańską. Dźwięk gongu rozlega się wówczas gdy kapłan unosi Ciało i Krew Chrystusa do krótkiej adoracji.

Gdy kapłan klęka po przeistoczeniu wina, ministrant ponownie dzwoni 3 razy dzwonkami.

„Baranku Boży”

Podczas aklamacji „Baranku Boży” ministrant podchodzi do dzwonków. Gdy po zakończonym trzykrotnym śpiewie aklamacji kapłan klęka ministrant dzwoni trzykrotnie.

Pateny

Za pateny zwykle odpowiadają starsi ministranci. Podczas rozdzielania Komunii należy trzymać patenę w taki sposób, aby zawsze znajdowała się ona pod Hostią. W każdej chwili bowiem z Hostii może upaść okruszyna – także w momencie, gdy kapłan wyjmuje Ją z puszki.

Woda do puryfikacji kielicha

Tutaj należy bardzo uważać. Najczęściej trzeba podejść do ołtarza z ampułką wody po zakończeniu obrzędów Komunii Świętej. Ministrant wlewa wodę do kielicha aż do momentu, gdy kapłan da znak przez lekkie dźwignięcie kielicha (lub po prostu powie), że już wystarczy. Jednak równie dobrze któryś z księży może potrzebować wody do puryfikacji kielicha jeszcze w trakcie Komunii Świętej (kiedy na przykład wcześniej od innych księży skończy rozdzielać Komunię). Trzeba uważnie obserwować, czy ksiądz przy ołtarzu nie odwraca się z kielichem w stronę ministrantów i nie czeka na wodę do puryfikacji.